czwartek, 19 czerwca 2014

The Science of Baking: w drodze do idealnego placka - 2. drożdże

W części drugiej naszego cyklu poświęconego tajnikom kuchennym bardzo krótko przyjrzymy się drożdżom.  Wszyscy wam pewnie nie raz mówili,  że ciasto drożdżowe jest bardzo trudne i łatwo da się nie zepsuć - nie wiem.  Właśnie dyskutowałam z Mamą o tym co trzeba zrobić żeby wyszedł nam zakalec i nie udało nam się wymyślić takiego błędu, który spowodowałby katastrofę. Nie wierzę w fazy księżyca czy miesiąca na pieczenie placka drożdżowego - zabobony, ot co! 

  • Tajnik nr 1: 

Świeże drożdże należy rozpuszczać w ciepłej wodzie (mleku - w zależności od przepisu) z dodatkiem cukru (chyba, że przepis mówi inaczej).


  • Tajnik nr 2: 

Wlewając masę drożdżową do mąki najpierw mieszaj ciasto widelcem (ewentualnie łyżką) w ten sposób,  gdy zaczniesz wyrabiać ręką mniej masy przyklei Ci się do dłoni. Zacznij wyrabiać ręką, gdy cala woda z drożdżami połączy się z  mąkę.





Powodzenia!

P.S. Zdjęcia z przygotowywania włoskiej Foccacii :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz