sobota, 26 lipca 2014

O tym, dlaczego ciasto drożdżowe to risky business, gdy na dworze 30 st.

Ciekawe ile w tym roku lato potrwa? Jak myślicie?  Czy na długi weekend sierpniowy będzie pogoda? Ja mam nadzieję, że tak, bo mam plany. Niezbyt ambitne ale zawsze to plany (chyba, że dostanę pracę w Londynie - w takim wypadku plany są inne, ale także na wyspach życzyłabym sobie przyzwoitej pogody :-)
Nie opublikowałam nic od jakiegoś czasu z prostego powodu: przy tej temperaturze nie tylko ciasto drożdżowe nie chce współpracować - mój mózg niestety nie zachowuje się wiele lepiej :P W skrócie jeśli jest za zimno ciasto drożdżowe nie wyrośnie, natomiast jeśli jest za ciepło będzie się rozpuszczać (trochę). Z dwojga złego chyba lepiej, że rośnie i nie chce współpracować jeśli chodzi o, hmm, wizualną część, niż jeśli nie rośnie i jest twarde po upieczeniu.
Jako, że jak wspomniałam sklecenie porządnego wstępu graniczy z cudem teraz dla mnie (a dodatkowo moje moce twórcze przeznaczam na dwa inne projekty pisarskie, plus szyję sobie nową pościel) bez dalszego przedłużania podaję przepis na te wspaniałe, wspaniałe włoskie drożdżowe rogaliki!!



Będą Wam potrzebne:
  • forma, papier do pieczenia
  • 500 g mąki
  • 120 g masła w temperaturze pokojowej
  • 100 g cukru
  • 2 jajka
  • 40 g świeżych drożdży
  • dżem lub marmolada (jeśli jest bardzo ciepło lepsza będzie marmolada)
  • 5 g soli 

  1. W letniej wodzie rozpuszczamy drożdże (około 4 łyżki).
  2. 100 g miękkiego masła zagniatamy z mąką, cukrem, jajkami i solą. Pod koniec zagniatania dodajemy drożdże i dalej zagniatamy.
  3. Pozostawiamy do wyrośnięcia na około 5 godzin (najlepiej zarobić ciasto wieczorem i pozostawić do wyrośnięcia na noc).
  4. Na oprószonej mąką stolnicy (blacie) rozwałkowujemy ciasto na grubość ok 1/2 cm i posypujemy wiórkami masła (10 g). Ponownie zagniatamy i rozwałkowujemy. Posypujemy pozostałym masłem (10 g) - zagniatamy i rozwałkowujemy. 
  5. Tniemy ciasto na kwadraty o boku ok 10 cm (lub mniej). Na każdy nakładamy trochę dżemu, zakładamy i zaklejamy (najlepiej pomóc sobie rozbełtanym jajkiem).
  6. Układamy rogaliki na blaszce pozostawiając między nimi przerwy i pozostawiamy na ok 2 h do ponownego wyrośnięcia.
  7. Pieczemy w temperaturze 180 st C przez około 10-15 minut, aż będą złote.

Smacznego!!!

P.S. Inspiracja: Mamma Mia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz